Spacer po mieście
Miasto dla uważnego obserwatora może wydać się żywą tkanką. To wprawdzie metafora, ale przy odrobinie zastanowienia uderza jej niesamowita trafność. W mieście przeplatają się ze sobą ślady przeszłości i nowe perspektywy, odbywa się ciągły proces wzrostu i niszczenia. Ślady po jego dawnym życiu obracają się w gruz, a na ich miejscu wyrastają nowe mieszkania na sprzedaż. Nie zawsze jest to smutny proces – czasami to, co było wcale nie prezentowało sobą wartości tak wielkiej, by tego żałować. Naturalnie, przykładanie wagi do ochrony dziedzictwa to niezwykle ważny składnik cywilizacji.
Dlatego też większość miast stara się zdobyć budżet na renowacje zabytków i zagospodarować je tak, by nie obracały się w pył pod ciężarem czasu. Nie zawsze jest to proste. Ten proces wymaga wielu nakładów finansowych i czasowych. Nie każdy stary budynek da się też przystosować do użytkowania dziś, zwłaszcza, jeśli ktoś miał pomysł na przekształcenie go w obiekt użyteczności publicznej. Wymaga to wielu pozwoleń.

Author:

Related Post

top